Platforma Obywatelska i Lewica, prócz blokady strategicznych interesów Polski w imię obcych interesów, podnoszą rękę na najbardziej podstawowe wartości, na wolność setek tysięcy Polaków chcących manifestować swoją narodową dumę!
11 grudnia 2023 r. jako Stowarzyszenie Marsz Niepodległości, złożyliśmy do Wojewody Mazowieckiego wniosek o wyrażenie zgody na przyznanie Marszowi Niepodległości statusu cykliczności. Marsz Niepodległości posiadał ten status nieprzerwanie od 2017 roku. 31 stycznia 2024 r. Wojewoda odmówił przyznania cykliczności. Wniosek ten złożyliśmy ponownie pod koniec czerwca tego roku. 1 lipca 2024 r. Wojewoda odmówił po raz drugi.
Odmowa Wojewody to zamach na Marsz Niepodległości. To jawne uderzenie administracji rządowej w polskich patriotów. To naruszenie prawa do wolności zgromadzeń. Pamiętamy Marsze blokowane przez Platformę Obywatelską z Donaldem Tuskiem na czele. Pamiętamy prowokacje w latach 2010-2015. Pamiętamy bezpodstawne zatrzymania Uczestników Marszu przez policję, stosowanie gazu łzawiącego, czy strzelanie do Uczestników Marszu z broni gładkolufowej. Teraz, na kilka miesięcy przed 11 listopada, jesteśmy świadkami marginalizowania Marszu Niepodległości przez obóz rządzący z Platformą Obywatelską i Lewicą na czele. Nie pozwólmy odebrać sobie Marszu Niepodległości!
Sz. P. Mariusz Frankowski
Wojewoda Mazowiecki
Plac Bankowy 3/5
00-144 Warszawa
Szanowny Panie Wojewodo,
Marsz Niepodległości jest sercem polskiego patriotyzmu, jest największą tego rodzaju manifestacją w Europie. Od 14 lat co roku gromadzi około 100 tysięcy Polaków chcących publicznie demonstrować swoje przywiązanie do Ojczyzny i przynależność narodową. To oddolna inicjatywa o społecznym charakterze, w której organizację co roku angażuje się setki wolontariuszy z całej Polski. Dla wielu z nas – uczestników Marszów Niepodległości – to przede wszystkim godny sposób upamiętnienia wszystkich tych, którzy na przestrzeni dziejów żyli i pracowali dla niepodległej Polski, a w momentach trudnych i krytycznych, również dla niej umierali. Dla wielu z nas to także okazja, by przypomnieć o tym, jak ważne i bezcenne – zwłaszcza dzisiaj w obliczu tak wielu zagrożeń geopolitycznych – jest posiadanie państwa niepodległego i suwerennego.
Marsz Niepodległości na stałe wpisał się w dzień 11 listopada. Obecność z biało-czerwoną flagą tego dnia w Warszawie jest dla wielu Polaków sprawą naturalną, wręcz obowiązkową. Marsz Niepodległości nieprzerwanie od 2017 r. posiadał status zgromadzenia cyklicznego i na ten status w pełni zasługuje. Nie istnieje w Polsce drugie, cykliczne wydarzenie, cieszące się tak wielkim zaangażowaniem obywatelskim. Marsz Niepodległości to fenomen w skali Europy, a być może także świata.
Dlatego z ogromnym oburzeniem przyjęliśmy Pana decyzję odmawiającą Marszowi Niepodległości cykliczności. Konstytucja RP gwarantuje wolność organizowania zgromadzeń i uczestniczenia w nich. To prawo każdego obywatela Rzeczypospolitej Polskiej. Marsz Niepodległości jest jedną z form świętowania Dnia Niepodległości - formą, którą co roku wybiera około 100 tysięcy Polaków. Pana postawę postrzegam jako nieodpowiedzialną próbę wprowadzenia chaosu w tak ważne dla wszystkich Polaków Święto Niepodległości. Cykliczny charakter zgromadzenia pozwala bowiem odpowiednio wcześniej przygotować się do wydarzenia tak jego organizatorom, jak i służbom państwowym, a zatem jest gwarancją porządku i bezpieczeństwa. Będąc Wojewodą Mazowieckim działa Pan w tej sprawie jako organ administracji rządowej i jako taki powinien Pan przy wydawaniu decyzji kierować się nie politycznymi uprzedzeniami, lecz przesłankami ustawowymi oraz bezpieczeństwem publicznym.
W związku z powyższym apelujemy do Pana o poszanowanie prawa tysięcy Polaków, którzy corocznie przyjeżdżają do stolicy, aby po raz kolejny przejść w Marszu Niepodległości. Apelujemy o przyznanie Marszowi Niepodległości statusu zgromadzenia cyklicznego w kolejnych latach.
Czekają nas prawdopodobnie wielomiesięczne zmagania o prawo do cykliczności Marszu Niepodległości i związane z nią zadania, przede wszystkim: analiza dokumentów i obowiązującego prawa, zarządzanie biurem prasowym i mediami, a także przygotowanie się do sytuacji, w której centrolewicowy rząd dopnie swego i Marsz Niepodległości zostanie pozbawiony prawa do rejestracji cyklicznego zgromadzenia.